O co warto zapytać konsultanta podczas rozmowy rekrutacyjnej?

Jednym z priorytetów spotkania z konsultantem agencji rekrutacyjnej jest zdobycie możliwie jak najszerszej informacji o pracodawcy i stanowisku, o którym mowa. Wielu kandydatów nastawia się defensywnie, ograniczając się do udzielania odpowiedzi na zadane pytania. Rezygnując z biernej postawy można uzyskać znacznie więcej informacji, jednocześnie pokazując aktywność i inicjatywę. To, co blokuje nas przed zadawaniem pytań to obawa, że wywołamy wrażenie osób roszczeniowych; w rzeczywistości jest odwrotnie – poruszając istotne dla nas kwestie udowadniamy, że jesteśmy świadomi własnych potrzeb i wiemy, czego chcemy. Trzeba również pamiętać, że rozmowa z konsultantem nie jest finalnym interview z pracodawcą – to najlepszy moment na zgłoszenie ewentualnych wątpliwości.

Rekruter reprezentuje obie strony procesu, jego celem jest zadbanie o interes zarówno firmy, jak i kandydata. Należy traktować go jak partnera, a nie przeciwnika. Dlatego warto przekazać konsultantowi, co jest dla nas ważne, jakie mamy warunki brzegowe. Podpowiadamy o co warto zapytać podczas rozmowy rekrutacyjnej?

Takie podejście oszczędza również czas wszystkich stron – unikamy sytuacji, w której w wyniku niedopowiedzeń tuż przed podpisaniem kontraktu kandydat rezygnuje ze względów, o których wcześniej nie było mowy podczas negocjacji. O co w takim razie zapytać, aby mieć pełen obraz sytuacji?

To jeden z kluczowych aspektów, który bywa bagatelizowany. Jeżeli biuro jest na drugim końcu miasta, może oznaczać to spędzanie kilkunastu godzin tygodniowo w korkach. To okoliczność, która radykalnie obniża satysfakcję z pracy, zwłaszcza, jeżeli masz przy okazji logistyczne zobowiązania rodzinne – rano odwozisz dzieci do przedszkola czy szkoły, a po południu musisz w określonych godzinach je odebrać. Być może na rynku jest porównywalna oferta pracy w okolicy, w której mieszkasz – warto o tym powiedzieć i sprawdzić dostępne alternatywy. Pracodawcy są coraz bardziej świadomi tego, że muszą dbać o komfort swoich pracowników nie tylko w miejscu pracy. Wielu akceptuje to, że ktoś musi wcześniej wyjść z biura, aby zdążyć przed zamknięciem przedszkola po dzieci. Nie jest też problemem, aby czasem pracować zdalnie w domu. Trzeba jednak o tym zawczasu porozmawiać i dowiedzieć się, czy można liczyć na elastyczność w tym zakresie.

Problemem bywają częste delegacje i wyjazdy zagraniczne, zwłaszcza w przypadku osób mających dzieci. Jeżeli oczekujesz pracy stacjonarnej, trzeba to jasno wyartykułować – unikniesz późniejszych nieporozumień. Podobnie z ewentualnymi przeprowadzkami; wyjazd na prowincję dla osoby, która przez całe życie mieszkała w dużym mieście, może być sporym problemem, nawet, jeżeli oferta pracy jest bardzo atrakcyjna.

To najbardziej krępujący aspekt rozmowy rekrutacyjnej i jednocześnie jeden z najważniejszych – w końcu jednym z podstawowych celów pracy jest zarabianie pieniędzy. Dlatego trzeba jasno mówić o oczekiwaniach, nie czekać biernie na propozycję z drugiej strony. Kandydaci nie pytają konsultantów, jak oni odbierają ich propozycję – czy powiedzieli za mało, czy za dużo. Rozmawiając o pieniądzach trzeba pamiętać, że celem konsultanta nie jest znalezienie najtańszego pracownika na rynku. Chce znaleźć najlepszego, tylko wtedy klient będzie zadowolony. Nierzadko zdarza się, że oferta jest bardziej atrakcyjna niż oczekiwania kandydata! Dobrze zapytać rekrutera o poradę. Jego wiedza o rynku pracy może być pomocna w wycenie wiedzy i doświadczenia kandydata w stosunku do konkretnej oferty, ale również w stosunku do tego, jakie płace oferuje rynek w danym momencie.

W wielu branżach, nie tylko handlowej, wynagrodzenie składa się z części stałej i zmiennej. To naturalna konstrukcja w przypadku stanowisk, w których od pracowników oczekuje się mierzalnych wyników. To, co istotne, to proporcja tych komponentów. Teoretycznie w interesie pracodawcy jest jak najniższa część stała i najwyższa zmienna – w przypadku słabych wyników wynagrodzenie nie obciąża zanadto budżetu firmy. Zdawałoby się, że dla osób aktywnych, wierzących w swoje możliwości, taka propozycja nie powinna być problemem; bywa jednak inaczej – część stała odpowiada za poczucie bezpieczeństwa finansowego. Jest pewnikiem, na który zawsze można liczyć. Osoby, które mają stałe zobowiązania finansowe – kredyty czy opłaty za edukację dzieci – chcą mieć gwarancję, że w każdych warunkach będą mogły terminowo regulować swoje rachunki.

Powiedz konsultantowi, co jest dla ciebie najważniejsze. Jeżeli zależy ci, aby cała twoja rodzina była objęta programem prywatnej opieki medycznej, trzeba to jasno wyartykułować. Zapytaj o miejsce parkingowe, jeżeli planujesz dojeżdżać do pracy samochodem. Nie ma jednego, obowiązującego standardu – każda firma prowadzi w tym zakresie swoją politykę. Ustalając to zawczasu unikniesz rozczarowań.

Konsultant w trakcie rozmowy szczegółowo opisze stanowisko, o jakie się starasz. To moment na zgłoszenie ewentualnych wątpliwości i dopytanie o szczegóły zakresu obowiązków i wymaganych kompetencji. Czasem stanowiska, które mają podobne lub identyczne nazwy, w różnych firmach oznaczają coś zupełnie innego. Może się zdarzyć, że rekruter nie udzieli nam odpowiedzi na część pytań – nie wynika to z braku zaufania czy ukrytych intencji. Czasem rekrutacja jest związana z koniecznością zwolnienia obecnego pracownika, co pracodawca chce utrzymać w tajemnicy. Poszukiwanie nowych pracowników może wynikać z wprowadzania na rynek nowego produktu i firma nie chce tego faktu komunikować, dopóki nie dojdzie do podpisania umowy. Możesz wtedy zapytać wprost, na jakim etapie takie informacje zostaną tobie udostępnione.

Kandydaci rzadko o to pytają, a powinni! Nieczęsto zdarzają się oferty idealne, w 100% spełniające oczekiwania. Większość ma mniejsze lub większe defekty, o których dobrze wiedzieć przed podjęciem decyzji. Pytając o nie dajesz jasny sygnał konsultantowi, że oczekujesz obustronnie szczerej rozmowy – taka postawa to korzyść dla wszystkich stron procesu i gwarancja jego transparentności.

To kolejny aspekt, który bywa bagatelizowany – kandydat nie dopytuje o szczegóły wierząc w swoje zdolności adaptacyjne. Warto jednak zadbać od początku o odpowiednie warunki pracy, które sprawią, że będziemy czuli się komfortowo i unikniemy wyobcowania, a energię poświęcimy na realizację zadań zawodowych i zwiększanie poziomu kompetencji. O co w takim razie zapytać? O zespół – kto w nim pracuje, jaka jest struktura wiekowa pracowników, jak wyglądają relacje między jego członkami. Czy współpraca ma charakter formalny, czy klimat sprzyja nawiązywaniu relacji między pracownikami? O godziny pracy – czy są stałe, czy elastyczne; czy patrzy się na grafik, czy raczej na efektywność i wyniki, nie przejmując się frekwencją w biurze. O dress code – czy garnitur to konieczność, czy można liczyć na casual fridays, jakie są zwyczaje w tym zakresie. Warto zapytać konsultanta o sugerowany dress code podczas rozmowy kwalifikacyjnej z przyszłym pracodawcą – są branże, w których nie jest to oczywiste.

Zapytaj rekrutera, co się aktualnie dzieje w firmie, na jakim jest etapie; czy to czas stabilności, czy też wdrażania intensywnych projektów rozwojowych. Być może firma jest w trakcie reorganizacji, która ma wpływ na komfort pracy? Może przygotowuje się do zmiany siedziby, co może wywołać czasowe utrudnienia? Jest świeżo po przejęciu przez inny podmiot, co będzie miało wpływ na strukturę i schemat organizacyjny? Pytając o te aspekty unikniesz niemiłych zaskoczeń – dobrze wiedzieć, na co się decydujesz i sprawdzić, czy rzeczywistość nie różni się od twoich wyobrażeń.

Na rynku jest wiele firm, które mają za sobą burzliwą przeszłość. Złe decyzje lub zbiegi niesprzyjających okoliczności sprawiają, że tworzą się rozmaite negatywne obiegowe opinie, które potrafią ciągnąć się za firmą przez lata. Jeżeli tak jest w twoim przypadku, zapytaj konsultanta wprost, na ile ta opinia jest zgodna z rzeczywistością. Regułą są sytuacje, w których zdarzenia sprzed lat nie mają żadnego związku z bieżącym funkcjonowaniem przedsiębiorstwa. Firmy, które zaliczyły kiedyś wpadkę mają tendencję do szczególnej dbałości o aspekty, w których wcześniej popełniono błędy. Czasem informacje są prawdziwe, ale dotyczą innego działu albo regionu. Niektóre opinie są zaś zwyczajnie wyssane z palca. Przestrzeń medialna jest pełna fake newsów – trzeba o to pytać.

Czym dla ciebie jest rozwój? Ważne, aby to doprecyzować. Czy to perspektywa awansu, wzrost wynagrodzenia, a może podnoszenie kompetencji i zdobywanie wiedzy eksperckiej? Zapytaj, czy firma ma określoną ścieżkę szkoleń. Czy są związane ze specyfiką firmy i branży, czy też mają charakter ogólny i podnoszą umiejętności, które będą dla ciebie przydatne w przyszłości? Nie każde stanowisko pozwala na rozwój we wszystkich dziedzinach. Skonsultuj twoje aspiracje i plany zawodowe z rekruterem i upewnij się, że ich realizacja jest możliwa na stanowisku, o które się starasz.

Prawo w Polsce przewiduje ponad 20 różnych typów umów o pracę lub cywilnoprawnych – zapytaj, która z nich jest brana pod uwagę przez pracodawcę w przypadku stanowiska, o które się starasz. Poproś o wzór umowy i zweryfikuj, czy jej postanowienia ci odpowiadają. Zapytaj o warunki i czas trwania okresu próbnego. Czy po jego wypełnieniu otrzymasz umowę na czas określony czy nieokreślony? Jaka jest polityka pracodawcy w tym zakresie?

Nierzadko warunkiem przyjęcia oferty pracy jest założenie przez pracownika działalności gospodarczej. Najczęściej powodem jest chęć korzystniejszego rozliczania podatków. Wiele firm podchodzi liberalnie do form zatrudnienia i daje swobodę wyboru przyszłym pracownikom między umową o pracę a B2B. Są jednak takie, które mają sztywne zasady w tym zakresie i oferują tylko jedną formę. Warto dowiedzieć się tego już na etapie rozmowy z rekruterem.

Podpisując umowę trzeba wiedzieć, jakie rodzi zobowiązania. Warto zapytać konsultanta, czy pracodawca będzie oczekiwał twojej zgody na zakaz konkurencji. Jeżeli tak – na jakich warunkach. Przygotuj się do rozmowy w tym aspekcie – zastanów się, na co jesteś w stanie się zgodzić, a jakie zapisy są dla ciebie nie do zaakceptowania. Obie strony muszą rozwiać ewentualne wątpliwości możliwie jak najszybciej, aby nie okazało się, że brak porozumienia na tej płaszczyźnie wywróci cały proces tuż przed podpisaniem umowy.

Warto zapytać konsultanta wprost o to, jak się przygotować do rozmowy z przyszłym pracodawcą. Agencje rekrutacyjne znają swoich klientów od lat, rekruterzy doskonale wiedzą, na co trzeba zwrócić uwagę. Konsultant to przede wszystkim doradca – zależy mu na powodzeniu procesu i jego rolą jest wsparcie kandydata w możliwie jak najlepszym przygotowaniu do interview. Podpowie, jak zrobić dobre wrażenie, czego unikać w rozmowie, jakie cechy i postawy pracodawca ceni najbardziej. Unikniesz w ten sposób nieoczekiwanych trudności i ominiesz pułapki. Często nawet prozaiczne elementy, takie jak ubiór w kolorze ulubionym przez pracodawcę, pomagają w rozmowie. Takich podpowiedzi należy szukać u rekruterów.

Wybierając się na rozmowę z konsultantem warto zdać sobie sprawę z jego faktycznej roli – nie jest agentem pracodawcy. Celem rekrutera jest osiągnięcie satysfakcji obu stron, tylko wtedy proces kończy się sukcesem. Jest dla kandydata partnerem, dobrze jest więc mu zaufać i być z nim szczerym – tylko wtedy znajdzie dla nas propozycję, która faktycznie będzie odpowiadała naszym możliwościom i aspiracjom. Podstawowym warunkiem sukcesu jest dobre przygotowanie.

Nie traktuj spotkania z rekruterem jako jednorazowego doświadczenia. Zbuduj relację, która przyniesie obustronne korzyści w przyszłości. Jeżeli w trakcie procesu rekrutacyjnego widzisz, że dana oferta nie spełnia twoich oczekiwań zastanów się, czy możesz kogoś polecić – to bardzo dobrze widziane.

Nie zapomnij również o odpowiednim przygotowaniu do rozmowy z rekruterem. Przygotowaliśmy artykuł, z którego dowiesz się o co faktycznie pyta konsultant podczas rozmowy rekrutacyjnej.