Drugi kwartał 2020 r. był poważnym wstrząsem dla większości organizacji. Rekrutacje wykraczające poza niezbędne stanowiska były wstrzymywane do czasu adaptacji firm do nowych realiów. Był to czas podejmowania wielu trudnych decyzji personalnych, które z różnych przyczyn były wcześniej odkładane. Niemal we wszystkich organizacjach przeprowadzono gruntowny przegląd zasobów kadrowych i optymalizację zatrudnienia.
Jedne z najbardziej dotkniętych branż przez COVID-19 to retail oraz firmy obsługujące sektor automotive. Lockdown wymusił zamrożenie handlu stacjonarnego, znacząco ograniczono też produkcję samochodów w związku z wyraźnym spadkiem zamówień. Spowodowało to falę redukcji etatów, głownie dotyczących pracowników liniowych. Negatywny trend był mniej widoczny w przypadku dostawców komponentów i technologii do produkcji samochodów elektrycznych, która rozwija się w związku z proekologicznymi trendami i regulacjami ograniczającymi limity emisji CO2. Duże spadki odczuły firmy zorientowane na eksport, zwłaszcza ściśle ukierunkowany na jeden konkretny kraj czy odbiorcę – załamanie popytu w wielu branżach w krajach Europy Zachodniej spowodowało zamrożenie zamówień.
Był to niełatwy czas dla osób z niewielkim stażem pracy w organizacji i wynikającej z tego ograniczonej produktywności – to one w pierwszym rzędzie ponownie trafiały na rynek pracy. Pod koniec roku sytuacja jednak wróciła do normy dzięki zwiększającej się aktywności biznesowej polskich firm. Przez cały rok na wysokim poziomie utrzymywał się popyt na managerów znających język niemiecki – wynika to z dużego eksportu produktów polskich firm na rynek niemiecki, zwłaszcza w obszarze materiałów budowlanych.
Na rynku pracy początkowo pojawiło się wielu specjalistów z doświadczeniem w sprzedaży technicznej, zostali oni jednak w krótkim czasie wchłonięci przez sektory, które nie zostały dotknięte skutkami pandemii (np. branżę budowlaną). Obecnie, wobec wzrostu aktywności sprzedażowej wielu firm z branży technicznej, popyt na handlowców zwiększył się. Podwyżki będą w ich przypadku miały jednak charakter inflacyjny – pracodawcy obawiając się wzrostu kosztów stałych są raczej skłonni do dzielenia się prowizją. Wyzwaniem dla handlowców przyzwyczajonych do bezpośrednich relacji z klientami było przejście na model pracy zdalnej. Nowe metody i narzędzia pracy jednak przyjęły się, dodatkowo umożliwiając optymalizację kosztów i zwiększenie efektywności, choćby poprzez ograniczenie kosztownych i czasochłonnych wyjazdów do klientów. Nowym zadaniem dla managerów zarządzających działami sprzedaży umiejętne motywowanie handlowców w realiach pracy zdalnej, co jest niewątpliwie dużym wyzwaniem.
Wzrost udziału e-commerce w ogólnej sprzedaży był (i wciąż jest) impulsem rozwojowym dla branży logistycznej, w tym firm obsługujących coraz bardziej popularne paczkomaty.
Branża FMCG obroniła się przed skutkami COVID-19 – nie odnotowano dużych spadków sprzedaży, ucierpiał jedynie sektor non-food. Zapotrzebowanie na artykuły pierwszej potrzeby, do których zalicza się żywność, przez cały rok utrzymywała się na wysokim poziomie. Umocniła się rola sklepów typu convenience, również ze względu na bezpieczeństwo – umożliwiały one klientom dokonywanie szybkich zakupów bez konieczności odwiedzania dużych marketów.
Marketing jeszcze wyraźniej ukierunkował się na kanał online i digitalizację. Trend zacieśniania współpracy z działami sprzedaży nasilił się – koordynacja działań jest niezbędna, by sprawnie reagować na nowe realia i oczekiwania klientów. Pensje rosną – marketing manager czy e-commerce specialist może obecnie liczyć na podwyżki rzędu 10-12%. Poszukiwani są również specjaliści w obszarze analizy danych oraz osoby z doświadczeniem w sprawnej komunikacji wielokanałowej z wykorzystaniem social media. Pojawia się coraz więcej narzędzi wspierających wirtualne prezentacje i sprzedaż produktów oraz odpowiadających za doświadczenia klienta (UX), korzystające z rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej. Warunkiem prowadzenia skutecznych działań marketingowych jest elastyczne podejście, korzystanie z nowoczesnych narzędzi cyfrowych i szybka reakcja za zmiany.
Agile – to klucz do zrozumienia nowego podejścia w każdym z omawianych sektorów. Obecna sytuacja wymaga od wszystkich stron – również pracowników i pracodawców – pełnej elastyczności i umiejętności szybkiej adaptacji do zmieniających się realiów.